Lika Lika
1341
BLOG

"W KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ NIE MA NIC ZAGADKOWEGO"

Lika Lika Polityka Obserwuj notkę 21

Tymi słowami próbuje przekonać nas pan przewodniczący Lasek, aby sprawę wyjaśniania  katastrofy smoleńskiej wreszcie uznać za zamkniętą. Komentuje on specjalnie dla "GW" XV Konferencję w Kazimierzu Dolnym ( tę samą, na której po prof Biniendzie "jeżdżono walcem") i wyjaśnia  wszystko w prostych słowach : "Zagadka powstaje wtedy, gdy odrzucamy fakty: ślady na ziemi, obiektywne zapisy z rejestratorów lotu, rozmów w kabinie...." Ciekawe,  jak wiele komisji badających katastrofy lotnicze na świecie zgodziłoby się z takim podejściem? Moja propozycja dla pana Laska jest taka, aby jak najczęściej powtarzać do spółki z zaprzyjaznionymi mediami słowo "obiektywne" - to naprawdę dobrze na lemingi działa.

Wróćmy do konferencji, bo wygląda na to, że role podczas tego performance'u rozpisane były wyjątkowo precyzyjnie.

Prof Krzysztof Sibilski z Politechniki Warszawskiej wystąpił jako jasnowidz, który wiedział od początku, że przyczyną katastrofy był kontrolowany lot w ziemię, a raporty Millera i MAK utwierdziły go tylko w tym przekonaniu.

Pan Paweł Artymowicz  ( zaprzyjazniony z komisją Millera) wystąpił w roli ... astrofizyka, czyli osoby absolutnie niezbędnej przy wyjaśnianiu katastrof lotniczych, jego obecność była równie nieoceniona, by  zapewnić pierwiastek "nauki światowej" podczas konferencji "Mechanika w lotnictwie" w skromnym Kazimierzu Dolnym. Autorytetem  kanadyjskiej uczelni miał też potwierdzić  wiarygodność dla prezentowanej przez siebie  symulacji  ostatnich 5sek tupolewa. Mała dygresja : ciekawe, jakich użył danych wejściowych, bo mainstream narazie milczy o tym doniosłym wydarzeniu. Czy był on tym uprzywilejowanym naukowcem, któremu Komisja Millera udostępniła dane, a przed Biniendą postanowiła je ukryć?

Wreszcie bohater pierwszoplanowy - tropiący "ślady na ziemi" dr Lasek, który po wymazaniu gumką-myszką z raportu gen Błasika, przypomniał  wszystkim "obiektywne" fakty i dał do zrozumienia, że żadne "grupy inicjatywne" polskich naukowców nie dostaną wszystkich danych z rejestratorów, bo.....nie ma takiej potrzeby! Jeśli nie ma  zagadki, to prawo nie zezwala. Premier mógłby zmienić  prawo, tylko po co? Wszystko jest przecież arcyboleśnie proste. Naukowcy, którzy chcieliby wyjaśnić "trudny do wytłumaczenia fakt rozpadnięcia się Tu-154 na tysiące drobnych kawałków" muszą obejść się smakiem i ewentualnie snuć domysły. Nie powinno być  problemu, dla polskiej nauki to norma.

Z koniecznością odniesienia się do przełomowych badań specjalistów z ZP rozprawiono się krótko i rzeczowo : 

Badania prof. Biniendy, Nowaczyka i Szuladzinskiego nie są oparte na ścisłych danych, ani na właściwej metodologii, i nie są warte dyskusji.  Badanie procesu uderzenia brzozy w skrzydło byłoby wyrzucaniem pieniędzy podatników.
 

I kto tu miał rację?! Słusznie prawił nasz "ulubieniec" - insektolog z Łodzi o "amerykańskich nieukach"! Miliony dolarów pakują w funta kłaków warte metodologie, a potem sobie jeszcze dla naukowców z całego świata organizują konferencje, by dyskutować o czymś, co dyskusji  w ogóle nie jest  warte! Powodzi się w tej Ameryce! 

Krótkie  podsumowanie? Nie tylko rację ma insektolog, rację mają wszyscy, którzy mówią, że pisiaki tylko marudzą i wszystko  im nie pasuje. No, bo gdzie nasza  wdzięczność za uratowanie pięniędzy podatników?!  Premier wraz z podwładnymi tak skupiony, by naszych pieniędzy nie trwonić, a my tylko jęczymy,  by jakieś bzdurne badania prowadzić, komisję międzynarodową powoływać, wrak sprowadzać. W głowach się tym pisiakom przewraca - kryzys jest, oszczędzać trzeba.

Co prawda, przewodniczący Lasek zapowiada wykonanie symulacji dla prokuratury przez  najwybitniejszego eksperta od badania wypadków lotniczych. - płk Antoniego  Milkiewicza ( czyzby biegli z prokuratury nie byli przekonani do "obiektywnych faktów" z raportu Millera?!), ale nie marudzmy, czekajmy i bądzmy  spokojni - w tym przypadku nasze pieniądze są w dobrych rękach!

 

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,11840291,W_katastrofie_smolenskiej_nie_ma_nic_zagadkowego.html?as=2&startsz=x#ixzz1wYGOCpBB


 

Lika
O mnie Lika

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka