Propozycja Dawrweszte- czyli czeka nas coś alternatywnego i eksperymentalnego. Pan Tomasz G., jak już zdążyłem poczytać na wiki, to człowiek związany ze scena yassową. Nie orientuję się w temacie, znam tylko Tymona Tymańskiego, a co ciekawe to barwy głosu mają panowie podobne.
Tytuł płyty to oczywista parafraza sławnej płyty The Beatles o Sierżancie Pieprzu. Tu mamy Pułkownika Tesko, zupełnie nie wiem czemu kojarzy mi się to z kapitanem bombą z kreskówek w 4funtv.
Muzycznie nie jest to może zbytnio „yassowe”, raczej prostsze, choć nie brak zakręconej i intensywnej improwizacji („mieduwalszczycy”). Mamy głównie spokojne, często akustyczne granie z dość melodyjnymi refrenami – „tylko przyjaciel” czy utwór tytułowy. Jest dostojna „balladyna”, która kojarzy mi się z klimatami folkowymi. Czyli bardzo przyjemna muzyka, ze spokojnym „wyluzowanym” męskim śpiewem, do tego czasami wspomagającym go żeńskim („noologia” czy „bejbe bejbe”). Choć są i eksperymenty – taki „wezyr” brzmi dość kosmicznie czy też podręcznikowo klasyczna „repryza” tytułowej piosenki. Zapewne duża w tym rola inspiracji jaką była „narkotyczna” atmosfera, w jakiej tworzono Sierżanta Pieprza – ale określenie tła i klimatu to zadanie dla Dawr, który jako znawca absolutny będzie wyłapywał „chrząszczowe” analogie jakie zastosował Pan Tomasz.
Lirycznie też bardzo interesująco, w „mieduwalszczykach” jest mantryczne nawiązanie do twórczości Witkacego – piękny słowny łamaniec „mieduwalszczycy skarmią na widok czarnego beata buwaja piecyty”. Ale kompletnie kładzie mnie na łopatki monolog w „kobiecie uniwersalnej”, którego bezsens przypomina najlepsze fragmenty „polovirusa” Kur. Tak absurdalnie głupiej gadki dawno nie słyszałem, mistrzostwo świata, polecam wszystkim, którzy chcą się uśmiać do łez, a cenią taki rodzaj humoru.
Podsumowując - to pozycja dość frapująca, muzycznie różnorodna, a tekstowo często z przymrużeniem oka. Nie potrafię niestety odnieść się do nawiązań z sierżantem, bo nie siedzę w temacie (choć same tytuły kompozycji i układ płyty bezpośrednio do pieprza nawiązują), ale zapewne moi dwaj sławni koledzy-recenzenci to Państwu wyjaśnią. Ocena 4.
