Sowiniec Sowiniec
852
BLOG

Napijmy się z kotem lub z psem

Sowiniec Sowiniec Rozmaitości Obserwuj notkę 85

            Są ludzie tak zakochani w swoich zwierzakach, że śpią z nimi, dopuszczają je do stołu, szczerze opowiadają im o kłopotach życiowych, licząc - słusznie - na pełną dyskrecję.

            Właśnie z myślą o takich miłośnikach czworonogów wyprodukowano specjalne wino, bo przecież niektóre problemy trudno omawiać nawet z kotem czy z psem na sucho. Niestety, jest to napój bezalkoholowy, co może zostać uznane przez zwierzęcego przyjaciela za próbę oszustwa lub zlekceważenia go przez właściciela.

            Firma Apollo Peak oferuje takie wino w osobnych wersjach dla psów i dla kotów za około 13 dolarów, czyli za prawie 54 złote, co nie jest chyba ceną zaporową. Tylko ten brak procentów…

            Kiedy dowiedziałem się o tym winie dla naszych braci mniejszych przypomniało mi się pewne przyjęcie w Londynie, na którym pies jednego z gości raczył się pod stołem wyborną sherry (tą samą, którą pili ludzie), a jego właściciel narzekał, że jego przyjaciel raz upił się dokumentnie i musiał go nieść do domu na rękach.

           

Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości