x x x
Oglądam niedopalone łapy kota
Szatan pewno nie przyjał ofiary
skoro zwierzę ucieklo w cierpienie
Zawierzyło ludziom
Od nich ta zaraza
Kuśtyka
Ile jeszcze przeżyje dni kulawych
Nocy straconych dla łowów
W imię wyobrażeń naruszamy harmonię Natury
wołającej Nie niszcz niepotrzebnie
PODLECU NA KTÓREGO NIKT NIE ZAPOLUJE
Nowa wersja wiersza opublikowanego w tomie "Na piasku chwili " ( Wrocław 2002 r.)
Komentarze