Nie obudził mnie marsz. Nie obudziła niby-debata. Nie obudzi mnie Prezes wzywający do zakończenia wojny polsko-polskiej , którą sam wywołał.
Co mnie zatem obudziło ? Właśnie przeczytałem na wrażym portalu , iż PDT ma zamiar ogłosić ozusowanie umów śmieciowych. Jeśli receptą na rosnące bezrobocie ma być zwiększenie kosztów pracy, to rzeczywiście trzeba się obudzić. Trzeba się obudzić jeśli PDT myśli, iż w ten właśnie sposób obłaskawi populistów ze związków zawodowych. A już zimnym prysznicem będzie brak zapowiedzi jednoczesnego uelastycznienia kodeksu pracy.
W ten sposób nie zyska się wdzięczności elektoratu. Czasy są takie iż skutki globalnego kryzysu, w dużej mierze przecież od nas niezależne, mogą zmieść każdy rząd bez względu jak bardzo ów rząd starałby się kupić spokój społeczny. Więc nie warto o tą wdzięczność się łasić. Trzeba budować „bloki startowe” na czas pokryzysowy – bez względu na to , która partia , za lat kilka, z tych „bloków startowych” skorzysta…
No tak… obudziłem się … i co dalej ? Bo chyba nie PiS z zapowiedzią cofnięcia wydłużenia wieku emerytalnego..
A co na zdjęciu ? To moja wizja czym zakończy się licytacja o to , kto bardziej zadba o nas w kryzysie...