Nie musiałem tego gniazda wypatrywać... nie musiałem się wspinać i zachowywać ciszy... Gniazdo jest na wysokości niecałych dwóch metrów , tuż przy jednej z najruchliwszych alejek na Plantach... Ciekawe czy to jakaś nowa strategia przetrwania - szukanie w obecności człowieka obrony przed srokami, kotami i innymi drapieżnikami...