Słucham Kaczyńskiego w TVRepublika. Padło ciekawe stwerdzenie: "Polskie państwo zaatakowało spoleczeństwo". Stwierdzenie to trafnie, moim zdaniem, wyraża analogię między zjawiskami społecznymi a biologicznym zjawiskiem odporności immunologicznej. W organizmie biologicznym mogą występować reakcje zaburzone, gdy system immunologiczny zwraca się przeciwko komórkom własnego organizmu. Normalnie system immunologiczny chroni organizm przed agresją czynników chrobotwórczych z zewnątrz. W państwie polskim występują zawiska podobne, agresja zewnętrzna została zastąpiona przez agresję wewnętrzną i trzebaby to dokładniej zbadać od strony semiotycznej, socjologicznej i politologicznej.