mkd mkd
287
BLOG

Facebook - adieu, Delfiny...

mkd mkd Społeczeństwo Obserwuj notkę 7

Mieliście kiedyś okazję spotkać UFO-ludka lub Humanoida?

Niestety nie wiem kogo ja spotkałem zakładając kilka lat temu konto indywidualnego użytkownika na platformie znanej ostatnio coraz bardziej nie tylko mnie z "wybiórczego" blokowania kont, oraz prób wyłudzania danych pod pretekstem "sprawdzania wiarygodności" (procederu w moim przypadku opisanego m.in.w poprzednim artykule http://teksty.salon24.pl/734359,list-otwarty-do-facebook )

Kilka lat żadnemu z bezimiennych "Zj...nych Delfinów", prawopodobnie humanoidów z Community Operations Facebook.nie przeszkadzało, ze nazywam się MKDPoezje, prawie wszystko wiecie z poprzednich artykułów, aż tu nagle... kolejny niepodpisany nazwiskiem list, a w nim m.in. kolejne "ściema-teksty":

"...Zgodnie z Oświadczeniem dotyczącym praw i obowiązków na Facebooku profile służą do reprezentowania indywidualnych osób. Wykorzystywanie profilu do reprezentowania marki, firmy, grupy lub organizacji stanowi naruszenie zasad tego Oświadczenia. Zabronione są też profile reprezentujące zwierzęta, idee i przedmioty. ...Uprzejmie informujemy, że imię i nazwisko profilu zawarte w Twoim wniosku jest nazwą firmy lub organizacji, co jest niezgodne z zasadami dotyczącymi imion i nazwisk."...i tu następuje oczywiście - jak zwykle - kolejna próba wyłudzenia dokumentu >"Jeżeli chcialbys zatrzymac to konto jako profil indywidualny, w odpowiedzi na tę wiadomość prześlij dowód tożsamości potwierdzający Twoje imię i nazwisko.

Mieliście kiedyś okazję rozmawiać z UFO-ludkiem lub Humanoidem? "Z...Delfinem..."?

Czy ktoś ma wątplwości, że przy tym poziomieCommunity Operations Facebook "Lalka" nie ukazałaby się drukiem póki niejaki A. Głowacki nie okazałby dowodu że nazywa się Bolesław Prus!? ... lub odwrotnie... Najprawdopodobnie obaj nie byliby dla Delfinów dość wiarygodni nawet gdyby i Lalka okazała coś na kształt dowodu!

Jak wytłumaczyć przedstawicielom jednej z największych firm na świecie (dysponującej chyba wystarczającym kapitałem by zatrudniać choć kilku wykształconych normalnie, nie tylko takich "po testach"?) ... że PSEUDONIM (także twórczy, artystyczny) nie jest nazwą firmy lub organizacji ... że może pseudonimu używać (i przeważnie używa właśnie pseudonimu) OSOBA, ktoś indywidualny, np. ja - Autor.

...a Firma używa NAZWY! Facebook - traktowany jako firma - też używa... jednak - czy jesteście Firmą? Firma powinna szanować i Klientów i siebie!

Na Facebooku znajdują się adekwatne do "wybiórczości" interpretatorów regulaminu profile. Hasają tu np. zabronione regulaminem ZWIERZAKI z gatunku  - Delfin wulgaris! Skąd się wzięły na F-zbooku "Zj...ne Delfiny"? To ich fb-screeny, aż 2 fotoprofile zamieściłem w moim Liscie otwartym)

Pytanie: Czemu są, dlaczego ich nikt nie "zbanował" -skoro wg fejsowatego (wybiórczego) regulamiu zabronione są  profile reprezentujące zwierzęta...?!  ... Czy delfin, nawet jeśli "Zj...ny" - to nie zwierzak?Sądząc z nazwy - Zwierzak!!! A tu... czy algorytm zawiódł, czy to KOleś zaprzyjaźniony z Zarządem?

Dlatego - ot, z ciekawości w imieniu użytkowników jak ja traktowanych "wybiórczo" regulaminem, banowanych za rzekomy "brak wiarygodności", w imieniu ludzi zmuszanych do nadsyłania Wam polskich dokumentów zadam proste pytanie:

Czy grasujące u was bezkarnie, obrażające naszą przyzwoitość wulgarną nazwą delfiny kiedykolwiek okazały (Wam) do-wody osobiste z imieniem i nazwiskiem, datą urodzenia, adresami (zaklejonymi?), numeracją i czy okazały się z obu stron - czy znacie imiona ich rodziców, miejsce urodzenia, daty, znaki szczególne i wodne - to co z reguły znajduje się na dokumentach? Może "Z...D" mają paszporty dyplomatyczne (CD)...?

...........................:

Jest jednak jedno "ale" świadczące o Was "na plus"...wnikliwsza i spokojna lektura tego ostatniego fb-listu uświadomiła mi, że zgodnie z polskim przysłowiem: "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"!Humanoid z Facebooka potrafił zauważyć coś, o czym - wdając się w dyskusję z kims bez twarzy i nazwiska, możliwe że organizacją paramilitarną pt Grupa Zamknięta "Zj...ne Delfiny" - zapomniałem.

MKD POEZJE jest MARKĄ

Dzieki wam nabrałem do siebie szacunku! Zauważyłem, że: 1/ - nie miało sensu wdawanie się z kimkolwiek reprezentującym (?) Facebook w jakąkolwiek dalszą dyskusję, bo - nie ma z kim...      2/ szanującemu się Człowiekowi nie wypada pływać wśród "Zj... nych Delfinów", więc...

Adieu, Delfiny...

Za przypomnienie, że  MKD POEZJE jest MARKĄ  jestem Wam - nie potrafiące się podpisać nazwiskiem humanoidy z fb - za to JESTEM WAM BARDZO WDZIĘCZNY !!!

 

MKD Poezje

(= Maciej Krzysztof Dąbrowski) ... ALE NIE MÓWCIE NIKOMU

mkd
O mnie mkd

Autor zna kawałek świata i Europy, ale jest przede wszystkim Polakiem, Obywatelem RP, wykształconym na Wzorcach i Klasyce wg Zasad. Jest niezależny od pracodawców lub „grupy politycznej”, Ma własne suwerenne poglądy za które osobiście bierze odpowiedzialność i „szufladkowanie” go nie ma podstaw. Uważa, że ktoś nie szanujący własnej Historii i Tradycji nie jest wart szacunku ani zaufania, a żadne z Pokoleń nie ma Przyszlości bez Prawdy o sobie i Korzeniach. _______ NIE MA I NIE CHCE MIEĆ KONTA NA Facebook______

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo