adam kadmon adam kadmon
1309
BLOG

Co stało się profesor Staniszkis ?

adam kadmon adam kadmon Polityka Obserwuj notkę 34

                                               Powiada, że to dziś jest czas przywódców , a nie rzemieślników , jakby w rzemiośle było coś nagannego. Zaraz dodaje ,że pani  Szydło nie ma odpowiedniego kalibru , bo jest tylko zdolną organizatorką. Aha, no i nie posiada charyzmy właściwej  artystom władzy, albowiem czas artystów u steru nawy  - też sobie nadszedł.

            Jest niewielu ludzi powiązanych szczególnymi związkami z  PiS-em i jego  prezesem. Tych cenić i szanować trzeba , jako sól ziemi naszej i  poważać należy. Do nich zalicza się pani profesor Jadwiga Staniszkis , której opinie , diagnozy i analizy  bywały najzwyczajniej trafne, chociaż nie zawsze trafione.

            Stąd też moje zdziwienie ; nie wbija się noża w plecy  kandydatce do urzędu premiera RP z desygnacji prezesa , którego się wielbi , szanuje i głosi geniuszem epoki.  Jeżeli to nie jest starcze jaźni rozdwojenie  , to mamy w pełnej krasie - popis dwulicowości. Tak politycznej , jak i etycznej.  Przecież takich rzeczy nie czyni się w trakcie rozkręcanej i nabierającej tempa  - kampanii wyborczej.

                   Pani profesor , nie uchodzi, nie  godzi się, nie wypada . To pani tak sprawę stawia, jakby chciała i parła do kresu autokreatywnych doradców z najwyższej półki , działając przemożnie na obraz i podobieństwo diabełka z pudełka.

                  O czym ja tu gadam ? Ano o tym ,że to już pani drugie  w ciągu kilku dni , wystąpienie publiczne , deprecjonujące bieżącą politykę Jarosława Kaczyńskiego .  Czy mamy jak na widelcu  , obraz moralnego szantażu wobec Beaty Szydło ? - Albo mnie weźmiesz na swego iluminowanego doradcę, albo dowiodę , że jesteś równie mierna co ta Kopacz .  I gadasz kopaczowym językiem.-   Jeszcze tego nie wiem , ale dowiem się na bank , a co zatem  - także inni.    

Pani  Staniszkis zdaje się nie rozumieć ,że nadszedł  w PiS-ie czas wymiany pokoleniowej , co jest słuszne, potrzebne , zbawienne i pożądane , jeśli ta partia zamierza coś rzeczywiście istotnego  ugrać dla Polski. Naszej Polski.   Nie rozumie, czy nie chce ?

                            Tu , na zakończenie felietoniku , godzi się przypomnieć że nie tak znów dawno temu , z nadania  SLD powstał sobie rząd Belki. Był to rząd belki systemu, co dowiodły niebawem , ośmiorniczki na winie  - wśród przyjaciół Sowy. On-że  Belka wdrapawszy się na ambonę sejmową, krzyczał grubiańsko i nieparlamentarnie na panią profesor Z. Gilowską , deprecjonując jej profesorskie kompetencje , a o budżet poszło.  Niebawem rząd belkowy z eseldowskiego nadania , popłynął w rejony galaktyki tak odległej matecznikowi ,że aż zrobiło się śmieszno , a może i gorzej. Zasię wzmiankowana Z.Gilowska  krzyczała z aplauzem , miłością i  ochotą w głosie do D. F. Tuska :

 

           - Donald , bracie ! ! -   by niebawem zostać podporą ekonomiczną prezesa.

W polityce polskiej nie ma rzeczy niemożliwych , chociaż jakkolwiek patrzeć, niemożliwszym  plus -  jest  PSL  , z Piechocińskim w opałach.    

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka