To kolejna wtopa i ćwiek do trumny tego rządu omyłki narodowej. Jak znamy życie - wcale nie ostatnia. Ile jeszcze mogą w milczeniu znieść Polacy ?
Durna dyrektywa UE , ochoczo podchwycona przez gabinet Kopacz , werbalnie wsparta ustami Arłukowicza i vox dei spływający z Brukseli , mogą spowodować dobawienie świeżej gotówki do ciągle dziurawego budżetu Gminy Polska. Albowiem zdarzyło się mafii brukselskiej pochylić z troską nad alkoholizmem niewolników Unii .
Zatem tak chcą jedni,a wprowadzą drudzy i produkt krajowy winopodobny , nie będzie już kosztował 4 zeta jak dziś, ale marne 9.60 - wnet po nowym roku. I dalej : gorzałka zamiast dzisiejszych 16.50 złotych flaszka 0.5 l , tylko 30.40 zł , a piwo minimum 4 złote. To jest draństwo , skandal i normalna granda ! Wyobrażasz sobie, WHO ustaliła cenę minimalną 10 gram czystego spirytusu na wartość 2 złotówek i nasi cwaniacy z bubel-rządu już stają na baczność.
Dyrektywa dyrektywą ; gdzie refleksja, gdzie zdrowy rozsądek ? Nie chce się w to wierzyć. A jednak.
Nie czekajmy zatem jak zbite barany na wprowadzenie kolejnego absurdu , jeno czyńmy nasze życie , chociaż na tym odcinku - kurffagen - niepodległym.
Laboratoryjny aparacik do destylacji wody , może czynić cuda. Starczy tylko chcieć, a chcieć to móc - poświęcając ledwie odrobinę wolnego czasu. A dalej ,co głowa to rozum , Szanowni Państwo .
Rozumiemy się , prawda ?
Ps : podobno cała rzecz to bujda , wymierzona w wiadomo kogo. Arłukowicza i jego wypowiedzi w RYDZE , także nie było ? Poczekajmy do końca roku. Tego roku , jeśli P O znów wygra.
Komentarze