Uff... po wyborach ? Serio ? I wnet nam się kraj znajomy , przaśny , przemieni w priekrasnuju stronoju , gdie swobodno dyszet czełowiek ?
Niech ja tylko wstanę , aby na tę szczęsną okoliczność , piętami w doopsko się kopać, tj - kopacz..
Na razie JEDNAK witajcie w państwie Hotentotów pogodnych , w którym liczenie per pedes , nie jest niczym strasznym. Starszyzna już wali się w tam -tamy.
System dziesiętny wytrzyma , jeśli wytrzymał III Republikę.
Hej , my krajowcy - my mieć bananana , czy zjeść bananana , popiwszy pijarem ?
Piękny kraj , bez liczydeł bezdusznych ...
Aaa.. może tak iść za ciosem , organizując na najbliższą przyszłość demokrację wiecową , jeśli jak raz się sprawdzi ? I qrva , sądy skorupkowe też !
Komentarze