Sikornik - droga spacerowa. 
Do Lasku Wolskiego szłam zwykle z Salwatora przez Sikornik. Fot. J.S.
Sikornik - droga spacerowa. Do Lasku Wolskiego szłam zwykle z Salwatora przez Sikornik. Fot. J.S.
wzmianka wzmianka
218
BLOG

Lasek Wolski na moich zdjęciach

wzmianka wzmianka Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

 


Prezentację zdjęć z Lasku Wolskiego dedykuję 

Panu o nicku Stary Prokocim.

Zobacz galerię zdjęć:

Po zejściu z Sikornika, przejściu przez jezdnię wchodzimy do Lasku Wolskiego patrząc uważnie pod nogi.
Po zejściu z Sikornika, przejściu przez jezdnię wchodzimy do Lasku Wolskiego patrząc uważnie pod nogi. Za Kozimi Nogami wchodzimy do bardzo tajemniczego lasu. To gdzieś tu wykonałam fotografię do poprzedniej notki. Fot. J.S. Tajemniczość po wejściu na strome zbocze gubi się. Wiosna na wysoczyznach oczaruje każdego. Fot. J.S. Po wejściu na wzgórze z ogrodem zoologicznym możemy udać się na Polanę Pod Dębiną u podnóży Srebrnej Góry Fot. J.S. Ale najczęściej chodziłam w kierunku Sowińca z Kopcem Niepodległości. 
Tutaj najliczniej odpoczywają turyści. Fot. J.S. Sowiniec jest z Krakowa. Warto mu się lepiej przyjrzeć, a najlepiej zdobyć! 
Fot. J.S. Po zejściu z kopca dobrze jest odpocząć na licznych ławkach rozmieszczonych wokół. Fot. J.S. Nie możemy zbyt długo wierchować. Schodzimy północnymi stokami do drogi Kraków - Port Lotniczy Balice. Fot. J.S. Jeśli coś nas podkusi i spojrzymy w górę możemy się przestraszyć. Fot. J.S. Doradzam obserwowanie cieni na drodze, a zwłaszcza na pniach drzew. 
Fot. J.S. Droga czasem jest bardzo przyjazna dla wędrowca w sandałach. Fot. J.S. Innym razem staje się spadzista, bo jednak Lasek Wolski otaczają skałki. Fot. J.S. Już niebawem wyjdziemy z lasu, szkoda. Fot. J.S. Już domy tu stoją. Popatrzmy jeszcze na synklinę w tej gałęzi, z której wybija pionowy odrost typu wysadu solnego ;-) Fot. J.S Po opuszczeniu szlaku oglądamy parzydło leśne przed jednym z domów. 
Dziękuję, bo  to już koniec, proszę wycieczki. Fot. J.S.
wzmianka
O mnie wzmianka

Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie. Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości