Protest pielęgniarek, który ma miejsce w Centrum Zdrowia Dziecka trwa i zdaje się może jeszcze trochę potrwać. Obie strony wzajemnie się obrzucają argumentami typu: my chcemy rozmawiać, ale oni nie chcą. Protest został zainicjowany dopiero teraz, choć sytuacja w samej placówce jest kiepska i to do dłuższego czasu. Także za rządów PO - PSL. A mimo to na tak radykalne kroki zdecydowano się dopiero teraz. Co zatem należy o tej akcji strajkowej myśleć?
Przede wszystkim patrząc na to, że ten strajk może bardziej się zaostrzyć i rozszerzyć na cały kraj możemy mieć swoiste odczucie deja vu z 2007 r., a konkretniej z tzw. białym miasteczkiem przed KPRM, które domagało się wtedy rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim. Wtedy politycy PO gremialnie przychodzili wspomagać protestujące pielęgniarki, a niektóre z nich zrobiły potem polityczną karierę. Zresztą za rządów Tuska czy Kopacz sytuacja w służbie zdrowia się nie poprawiła, a mimo to prostesty przynajmniej na taką skalę się nie odbywały. Ale już teraz pewne myśli powiązane z tamtymi wydarzeniami można wysnuwać.
Obecnie jak na razie protest ma charakter lokalny;dotyczy tylko jednej placówki. Tym bardziej, że nie wiadomo komu wierzyć w tym sporze. Jeśli chodzi o płace to istnieją rozbieżności pomiędzy tym, co mówi załoga, a kierownictwo szpitala. Dzisiaj w telewizji mogliśmy się dowiedzieć ile średnio zarabiają tam pielęgniarki. A wychodzi kwota niemała, bo 4900 zł. Zliczając natomiast wszystkie kategorie pielęgniarek, to najniższa pensja jest ok 2 tys zł na rękę. Takiej pensji netto może pozazdrościć wielu pracowników w Polsce, a szczególnie młodym, którzy na samym starcie mają grubo poniżej tej kwoty. Także patrząc na te liczby tak naprawdę nie wiadomo dlaczego pielęgniarki aż tak bardzo narzekają. Choć nikt takiej formy wyrażania swoich poglądów im nie zabroni
Sama akcja protestacyjna najbardziej odbije się na zdrowiu pacjentów. Na razie wszyscy są wyrozumiali, ale gdy upłynie trochę czasu, emocje także wśród rodziców pajcentów mogą wziąć górę. A zdrowie dzieci jest w tym przypadku najważniejsze.
