Amstern 3.0 Amstern 3.0
1288
BLOG

Czytelniku, rozgladaj sie wokolo jadac A4

Amstern 3.0 Amstern 3.0 Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Skrot dla niecierpliwych:
w ostatnie dni II wojny swiatowej odbyla sie pod Budziszynem najwieksza i najbardziej krwawa bitwa z udzialem wojska polskiego. Bitwa ta jest z roznych przyczyn malo znana w Polsce. Spisalem pare spraw z ostatniej podrozy z Niemiec do Polski zeby jakosciowo wesprzec inicjatywe "Dni Mediow" w Schwerinie.


Mieszkam cale zycie na A4. Kiedys na jednym koncu, gdzie byly juz tylko niewykonczone wiadukty stojace w polu za Otmetem, a chwilowo-czasowo na drugim koncu w Aachen (Akwizgranie). Ostatnie 25 lat jezdzilem ta austostrada wte i wewte. Zawsze, kiedy jade sam, to zjedzam gdzies na godzinke z trasy dla zaspokojenia mojej dociekliwosci.

Tym razem w drodze do Polski trafilo na miejscowosc Wuischke (Wujezk) pod Bautzen (Budziszynem).
Wioska znajduje sie w odleglosci 12 km od A4, trzeba przejechac Bautzen do Hochkirch, potem dwa kilometry w pole i jestem. Szukam w wiosce tablic poswieconych ofiarom bitwy pod Budziszynem 1945. Nie znajduje. Pytam mieszkanca, mowi zeby jechac z powrotem, przed wsia na skrzyzowaniu jest pomnik. Rozgladam sie na skrzyzowaniu, nie widze, pytam mieszkanke wsi - mam jechac dalej, na rozwidlenie drog pol kilometra przed wsia. Dojezdzam, widze pare drzewek i sprawa sie wyjasnia. Po prostu drzewka zamykaja pomnik tak, ze widac go tylko od strony wsi przez waska luke miedzy drzewkami.

Pomnik jest czterostronna iglica, kazda strona zawiera napis w innych jezyku. W niemieckim, rosyjskim, polski i serboluzyckim. Wszystkie jezyki strawne dla absolwenta starej polskiej szkoly podstawowej. Zdjecia wyzej.
Tablice, takze w 4 jezykach, jak sie okazuje znajduja sie w Budziszynie. Zobaczy sie nastepnym razem.

O samej bitwie pod Budziszynem mozna sobie poczytac na Wikipedii albo tez tutaj:
http://www.panzerpunkt.info/artykuly/budziszyn/budziszyn.htm

Marszalek Koniew powierzyl II Armii LWP pod generalem Swierczewskim pewne zadania. Utrzymania odcinka frontu i w miare mozliwosci uderzenia przez Nyse w kierunku Muskau, Budziszym, Drezno. General Swierczewski nadmiarem ambicji i nieudolnym dowodzeniem zawiodl na calej linii. Rozczlonkowal jednostki, przesarzowal, jednostki sie pogubily, mapy wpadly w rece niemieckie, zolnierzy rozstrzeliwano w zasadzkach jak na polu zwierzyne na polowaniu.
W tej jednej parudniowej bitwie tej zginela 1/4 wszystkich poleglych w calej II wojnie swiatowej zolnierzy LWP, stracono ponad polowe podarowanych T-34 i co czwarte dzialo. Tylko osobista interwencja marszalka Koniewa i Armii Czerwonej uratowala II Armie LPW od calkowitej zaglady.
Dla wojskowych znaczenie mialo tylko tyle, ze Swierczewski zwiazal wieksze sily niemieckie, czym ulatwil podejscie Koniewowi z poludnia pod Berlin.

Cywila zainteresuje cos innego. W tej bitwie zolnierze obu stron dosiegli moralnego dna. W bitwie tej zlamano wszelkie konwencje, po obu stronach mordowano jencow i rannych z lazaretow, w czasie przesluchania torturowano i zabito wzietego do niewoli generala Waszkiewicza, z drugiej strony spalono w stodole spedzonych tam dziadkow z ostaniego zaciagu landwehry. Zupelny bezsens po obu stronach w ostatnie dni wojny.


Skad zainteresowanie ta bitwa?
Raz, ze widoczne sa wlasnie te pomniki z czasow enerdowskich, pielegnowane po dzien dzisiejszy. Polecam Wikipedie.
Dwa, ze ogladalem wlasnie na TVP Historia film "Kwiecien" z roku 1961.
Film o przeprawie przez Nyse i natarciu w kierunku Weißenberg przez Budziszynem.
Film dziwny. Glowny bohater, podpulkownik Czapran, jako zywo kojarzy mi sie z generalem Swierczewskim. Ma rozkaz pilnowac odcinka, zamiast tego przeprawia sie i atakuje. Atakuje puste okopy, a z boku mu wystrzeliwuja saperow (vide: bitwa na Seelöwer Höhen, opuszczone cichem przez wroga przedpole). Oficera, ktory dopomina sie o dotrzymywanie rozkazow, policzkuje. Ten, z braku reakcji prokuratury na jego raport, zada pojedynku. Czapran chce osobiscie rozstrzelac strzelca Anklewicza, ktory zostal gdzies na polu w czasie natarcia.
Tu Jozef Hen dopisal happy end, Czapran rusza z Anklewiczem i paroma ludzmi bez rozkazu na Weißenberg, obaj gina przy zdobywaniu spichrzy zbozowych. Reszta pulku jak jeden maz na ochotnika rusza pod dowodztwem sowjeckiego zastepcy Czparana po zwloki dowodcy. Koniec filmu.

I tu jako widz dumam, co scenarzysta z rezyserem chcieli przemycic z prawdy o legendarnym w te czasy bohaterze, ktory sie kulom nie klanial. Ktory byl onczas stala lektura szkolna i ozdobil banknot 50-zlotowy.
I dumam dlaczego film jest bez Niemcow, w sumie widac ich tylko dwoch.

Czytelniku, rozgladaj sie wokolo jadac A4.
 

Na koniec dodatek tez z tamtych lat, znaczy lat filmu "Kwiecien". Oba filmy laczy osoba aktora Pieczki Franciszka (strzelec Anklewicz)
Mniej wiecej w tym samym miejscu przeprawiali sie przez Odre Czterej Pancerni i pies. Wygladalo to tak.

I tekst piosenki, bo w filmie nie calkiem zrozumialy, a osobliwie wyjatkowy:

7 kompania bój zacięty toczy
I krew serdeczną wciąż wylewa z żył

Ranny porucznik w słup postawił oczy
Sanitariusze pracują co sił /2x/

A 3 baon bagnety nasadza
Po pięć granatów przywiesza za pas

Każdy ma pietra ale sie nie zdradza
Ranny porucznik patrzy sie na nas /2x/

Przed nami Odra szarą wodą płynie
Stoi na brzegu przygraniczny słup

Pomyśl o Polsce, pomyśl o dziewczynie
I z paru szkopów nieboszczyków zrób /2x/

Towariszcz salwą w takt z katiuszy bije
A czołg jak burza ryczy pośród min

7 kompania z okopów powstaje
I z groźnym krzykiem rusza na Berlin!

3333

Zobacz galerię zdjęć:

Amstern 3.0
O mnie Amstern 3.0

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości