Mariusz Węgrzyn Mariusz Węgrzyn
969
BLOG

FUNDAMENTY UNII EUROPEJSKIEJ – UNITARYZM I PLURALIZM

Mariusz Węgrzyn Mariusz Węgrzyn Polityka Obserwuj notkę 0

 

Każda wspólnota np. Unia Europejska czy rodzina, jest rzeczą złożoną; jest pewnego rodzaju wielością. A każda wielość składa się z pewnego rodzaju jedności. Istnieją dwa sensy terminu “jedność”:
 
a)     jedność ilościowa np. jednostka czegoś np. ludzka; jedno państwo.
b)     jedność jakościowa: unia np. przyjaźń, miłość, małżeństwo, rodzina, państwo.
 
Taka jedność musi składać się z wielu jednostek. Ale z takiej wielości jednostek, która tworzy jedność społeczną np. w rodzinie czy państwie. Jedność jakościowa (unia) jest jakością wielości społecznej.
 
Każda wspólnota ludzka jest pewną jednością określonej wielości. Jednostki są bowiem częścią wspólnoty (społeczności), a wspólnota złożona jest z jednostek. Wspólnoty (rodziny, grupy, przedsiębiorstwa, państwo) są pewnego rodzaju wielością złożoną z jednostek różnego typu (osób, mężów - żon - dzieci; przedsiębiorców – pracowników).
 
Dlatego każdą wspólnotę ludzką (grupę, rodzinę, państwo) konstytuują dwa fundamentalne czynniki: unitaryzm (jedność) i pluralizm (wielość, różnorodność).
 
UNITARYZM
 
Pewna jedność (forma społeczności) – principium wewnętrznej jedności społecznej i jednocześnie odrębności danej wspólnoty. Jedność – w tym sensie - to jakość wspólnoty w różnych jej aspektach (np. prawnym – konstytucja dla państwa, moralnym – obyczaje dla społeczeństwa, historycznym – dzieje danej wspólnoty; istoty wzajemnej więzi – np. miłość lub jakaś inna motywacja dla małżonków).
 
To, co jednoczy, konsoliduje społeczność to więź (unio). Więzią jest historia, obyczaje, pochodzenie od wspólnych przodków, wspólne cele, życzliwość, zaufanie, przyjaźń. To czynniki jedności w społecznej różnorodności.
 
Taką więzią jest sama Unia Europejska jako zespół norm prawnych regulujących działanie instytucji europejskich, przepływ materialnych środków i postępowanie ludzi; same środki np. fundusze oraz wola ludzi promujący ideę zjednoczonej Europy.
 
Unio (więzią) Unii Europejskiej jest jednak przede wszystkim kultura europejska czyli kultura poszczególnych narodów Europy w swych szczytowych osiągnięciach, np. Goethe, Mozart, Czajkowski, św. Tomasz, św. Augustyn, Wolter, ect. Kultura Europy to kultura wysoka narodów Europy. Kultura europejska to bowiem nie jakaś nowa, kultura nowego, tworzonego odgórnie “narodu europejskiego”, lecz sam szczyt, ‘śmietanka” kultur narodów Europy.
 
Samo obywatelstwo europejskie nie uczyni z nikogo Europejczyka, jak kiedyś z Wandali nie uczyniło Rzymian (dotyczy to obywateli “starej” i “nowej” Europy oraz imigrantów skądkolwiek by przybywali). Europejczykiem można być – w istocie – tylko poprzez kulturę; tylko poprzez interioryzację europejskiej kultury.
 
Kultura masowa także jest współcześnie więzią, szczególnie istotną dla młodzieży. Ale jest to więź nie specyficznie europejska, a raczej “trans-atlantycka”, i więź bardzo słaba. Nikt raczej nie będzie szedł do więzienia czy umierał za możliwość nucenia piosenek Michaela Jacksona czy Madonny, tak jak to miało miejsce w wypadku np. hymnu narodowego Polski. Nie idzie tu o badanie determinacji melomanów, a o fundamentalne dla Unii Europejskiej i tworzących ją państw i narodów pytanie; pytanie - czy możliwy jest patriotyzm europejski? Ta skomplikowana kwestia sprowadza się do pytania: czy ktoś może świadomie i dobrowolnie zdecydować się umrzeć za Unię Europejską? I jeśli ewentualnie tak, to dlaczego? Odpowiedź determinuje jakość i siłę unijnej więzi łączącej narody Europy, a także przesądzi o losie UE w momencie dramatycznej próby.
 
Wewnętrznym czynnikiem jedności europejskiej są wspólne, a nie mogące być pojedynczo zaspokojone potrzeby np. ochrona środowiska czy walka z zorganizowaną, międzynarodową przestępczością kryminalną czy terroryzmem i wspólne cele, nieosiągalne dla poszczególnych, osobno wziętych narodów i państw Europy np. osiągnięcie i utrzymanie decydującego – porównywalnego z obecnym statusem USA - znaczenia w globalnej gospodarce i polityce.
 
Zewnętrznym czynnikiem wymuszającym jedność polityczną i gospodarczą jest także globalizacja i rywalizacja polityczna i gospodarcza z USA, międzynarodowy terroryzm (i inne wspólne zagrożenia) oraz wschodzące potęgi globalne: Chiny, Indie, muzułmańskie kraje arabskie i możliwy gwałtowny wzrost znaczenia gospodarczego i politycznego państw czarnej Afryki.
 
PLURALIZM
 
Określona wielość (poli), ilość (materia społeczna) – zasada pluralizmu społecznego, przede wszystkim sama liczba, wielość jednostek tworzących daną społeczność, lecz także wewnętrzna różnorodność jednostek skutkująca pluralizm danej wspólnoty. To, co wewnętrznie indywidualizuje jednostki. To, co różnicuje, dzieli wewnętrznie daną wspólnotę, nie niszcząc jednak jej jedności i tożsamości, np. różna historia osobista, różne upodobania kulinarne małżonków czy różne talenty dzieci. To, co różnicuje stanowi wewnętrzne bogactwo (zasób) wspólnoty.
 
To co różnicuje społeczność jest bowiem conditio sine qua non wspólnoty. Bez akceptacji tych różnic i poszanowania odmiennych tożsamości, np. związek państw czy federacja Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej stałby się organizmem “toksycznym”, totalitarnym, takim jak ZSRR (podobne procesy zachodzą np. w toksycznych rodzinach, w których rodzice nie akceptują, nie szanują autonomii dojrzewających dzieci).
 
Społeczeństwo jest bowiem jednością określonej wielości. Nie ma społeczeństwa bez pewnej jedności, wielu instytucji i bardzo wielu ludzi składających się na dane społeczeństwo. To jest moment społecznego unitaryzmu. Nie ma jednak także społeczeństwa bez określonej wielości choćby tylko np. samych jednostek ludzkich czy wielości struktur społecznych i administracyjnych np. gmin, województw. Dlatego każde społeczeństwo np. Unii Europejskiej pojętej jako całość, implikuje obok aspektu unitaryzmu także aspekt pluralizmu. Każde bowiem społeczeństwo czy państwo jest sumą społecznej jedności i wielości (różnorodności); sumą społecznego unitaryzmu i pluralizmu.
 
Jedność wielości (unitaryzm) i wielość jedności (pluralizm) to bowiem jest revers i awers każdego społeczeństwa. Więzi (unio) jest czynnikiem, sprawcą społecznego unitaryzmu. Różnice (poli) są czynnikiem społecznego pluralizmu. Więź (unio) to jest to, co jednoczy, konsoliduje wielość. To czynnik jedności w wielości. Jednak unio, samo istnienie jedności społecznej suponuje poli, wielość społecznej jedności. Poli to jest to, co różnicuje wielość, co dzieli jedność na wielość. Poli jest czynnikiem pluralizmu społecznego, który zachowuje tożsamość części składowych w społeczeństwie. Pielęgnowanie poli, pluralizmu jest szczególnie ważne w UE - społeczeństwie społeczeństw i państwie składającym się z państw. UE jest bowiem – w modelu federalnym – państwem państw, organizującym różne społeczeństwa narodowe w jedno obywatelskie społeczeństwo Europy.
 
W hyper społecznej wielości, w społeczeństwie składającym się, tak jak Unia Europejska z wielu, różnych społeczeństw, jedynie akceptacja pluralizmu społecznego, kulturowego i politycznego może zachować jedność bardzo złożonej całości (tak jak ma to miejsce w USA, a nie miało miejsca w ZSRR). Pluralizm (powodowany przez różnorakie czynniki wielości - poli) różnicuje społeczną wielość społeczeństwa, ale nie niszcząc jedności społecznej. Poli zachowuje różnicę, dlatego ocala pluralizm społeczny, samą wielość społecznej jedności. Różnica jest warunkiem społecznej jedności, bo różnica zachowuje tożsamość, a przez to jednocześnie samą wielość, bez której nie ma społeczeństwa. Tam bowiem, gdzie nie ma wielości, nie może być jedności społecznej (kulturowej, gospodarczej i politycznej), która jest cechą (jakością) wielości. Istnienie pluralizmu (poli) różni unię - demokratyczną jedność jakościową – np. Unii Europejskiej czy USA - od totalitarnej unifikacji, np. byłego ZSRR. Dlatego poli, pluralizm jest warunkiem unii i tym samym warunkiem, conditio sine qua non, jedności Europy.
 
UE jest, w modelu federalnym, państwem państw, organizującym wiele różnych społeczeństw narodowych w jedno, obywatelskie społeczeństwo Europy. Dlatego – ze względu na zachowanie europejskiej tożsamości poszczególnych państw i narodów oraz europejskiej tożsamości całej Unii; ze względu na poszanowanie i zachowanie charakterystycznej dla Unii różnorodności (europejskiego poli, pluralizmu) i jednocześnie koniecznej dla ocalenia europejskiego charakteru, a przez to dla ocalenia Unii jako całości – narody i patriotyzm narodowy (w przeciwieństwie do nacjonalizmów) nie mogą być postrzegane jako główne zagrożenie dla procesu integracji europejskiej, tak jak i państwa narodowe nie mogą być postrzegane jako rywal dla UE.
 
Dlatego patriotyzm narodowy jest europejski. Patriotyzm narodowy nie wyklucza postawy pro-europejskiej; nie jest antagonistą “patriotyzmu” europejskiego. Być Europejczykiem można tylko przez bycie Niemcem, Polakiem, Francuzem czy Włochem. Nie istnieje bowiem Europa poza i bez Grecji, Włoch, Francji, Niemiec, czy Polski. Nie można być Europejczykiem, nie będąc Polakiem czy Włochem albo Niemcem. Chyba, że “Europejczyk to ma być zwierzę polityczne na kształt “homo sovieticus”.

 

Fragment tekst przygotowany w 2005 roku, a w przeredagowanej wersji opublikowany w C I V I T A S, Studia z filozofii polityki, Nr 9: Europa, Wydawca: Instytut Studiów Politycznych PAN, Ośrodek Myśli Politycznej - Kraków, Warszawa 2006, str. 140 - 161.

 http://www.isppan.waw.pl/ksiegarnia/civ9.htm

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka