seafarer seafarer
1755
BLOG

Ci odlatują, ci zostają …

seafarer seafarer Polityka Obserwuj notkę 37

‘Wśród ptaków wielkie poruszenie, ci odlatują, ci zostają.  Na łące stoją jak na scenie, czy też przeżyją, czy dotrwają’ – tak śpiewała kiedyś Łucja Prus. Trzeba powiedzieć, że pięknie śpiewała.

Za dwa miesiące mamy wybory parlamentarne. Sondaże dla Platformy Obywatelskiej są wybitnie niekorzystne. Popularność opozycji jest blisko dwa razy większa niż partii rządzącej (według ostatniego sondażu PiS - 41 % a PO – 22%). Wniosek z tego taki, ze po wyborach czekają nas duże zmiany.

I w mainstreamowych mediach zapanowała wielka trwoga. Och, co to będzie jak wygra PiS. To jest zagrożenie dla demokracji, to będzie druga Grecja, Polska zostanie zmarginalizowana na arenie międzynarodowej. Tak wołają, politycy Platformy i tak wołają redaktorzy i dziennikarze głównych mediów!

I słysząc te głosy trwogi, chciałoby się powiedzieć - spokojnie Panowie i Panie.

O demokrację i wolność walczyliśmy wspólnie, mimo różnych poglądów, które każdy z nas miał i ma. I tę wymarzoną kiedyś wolnośc i demokrację dzisiaj mamy. A istota demokracji na tym polega, że raz rządzą jedni a raz drudzy. Jak wy rządziliście (marnie zresztą a do tego dwa razy) to świat się nie zawalił. I jakoś przeżyliśmy te wasze rządy. I świat się nie zawali, jak my (to znaczy nasza opcja polityczna) będzie rządzić.

Powstrzymajcie się, więc od tych histerycznych krzyków trwogi.

Mówię to do tych, którzy boją się w dobrej wierze, (bo tymi, którzy owo wołanie trwogi podnoszą cynicznie nie warto zawracać sobie głowy).

I jeszcze jedno słowo do ludzi, których zasługi w walce z komuną są powszechnie znane. Ostatnio marszałek Senatu B.Borusewicz mówił - w kontekście propozycji prezydenta A.Dudy dotyczących referendum - że nie pozwoli na demolowanie systemu prawnego. Otóż B.Borusewicz ma niewątpliwe zasługi w działalności opozycyjnej. Był jednym z organizatorów strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980r. a potem w czasie stanu wojennego przez długi czas działał w ukryciu. I z większością tych ludzi (A.Michnik – ‘odpieprzcie się od generała’, A.Bujak – ‘przepraszam za Solidarność’), jest ten sam problem. Swoje zasługi w walce z komuną rozumieją jako nabycie szczególnych praw. Prawa do odpuszczania win komunistom, prawa do występowaniu w imieniu wszystkich ludzi Solidarności, a także prawa do pouczania innych (nie mówiąc już o prawie do sprawowania władzy po wszech czasy.

I wracając do słów marszałka B.Borusewicza.  Marszałek Borusewicz byłby wiarygodny w swoich słowach, gdyby to samo powiedział trzy miesiące temu prezydentowi Komorowskiemu - gdy ten w nocy, na kolanie i celu wyłącznie partykularnym (wygrania drugiej tury wyborów) pisał swoje pytania referendalne. Ale B.Borusewicz takich słów wtedy nie powiedział.

Więc obecnie niech się powsztryma. Bo, jak wtedy (nie) stracił okazji żeby siedzieć cicho, to teraz też lepiej niech nic nie mówi.

Jedni odlatują, (choć z nie własnej woli), inni zostają …

Tak się dzieje, bo w demokracji nie ma równych i równiejszych (tych, którzy zawsze są przy władzy) - tak jak to było za komuny.

O to przecież, walczyliśmy wspólnie. I mówię to bez żadnej ironii.

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka