Jak myślicie od czego? Chyba nietrudno zgadnąć. Aż się boję zaglądać na Salon, bo wiem, że chyba już po raz tysięczny będę czytać o Tusku.
Niedobrze mi się robi.
Czy naprawdę jest to jedyny temat, na który można się tu wypowiadać?
Jak myślicie od czego? Chyba nietrudno zgadnąć. Aż się boję zaglądać na Salon, bo wiem, że chyba już po raz tysięczny będę czytać o Tusku.
Niedobrze mi się robi.
Czy naprawdę jest to jedyny temat, na który można się tu wypowiadać?
Komentarze