Witek Witek
439
BLOG

Nie samym JOWem wygra się wybory! Propozycje dla Kukiza

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 23

   Postulat wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, choć ma w sobie wielką moc jednej, potężnej recepty na wszelkie dolegliwości, a nawet nowotwory ułomnej polskiej demokracji, nie zapewni antysystemowemu ruchowi wygranej w jesiennych wyborach parlamentarnych.
    Dlatego przytomnie Paweł Kukiz przedstawia słuszne postulaty odnoszące się do polskojęzycznych mediów, które rację stanu Polski i Polaków dawno mają głęboko w dupie:
    1. Wprowadzenie zakazu koncentracji więcej niż 20% mediów lokalnych (dziś prawie 90% mediów regionalnych ma jedna grupa : Verlagsgruppe Pasau)
    2. Zakaz koncentracji powyżej 20% rynku mediów centralnych.
    3. Kary za rozpowszechniania nieprawdy zwiększone w przypadku nieprawdziwych informacji uderzających w polską rację stanu (kłamstwo oświęcimskie typu „Polskie Obozy”).
    4. Zakaz reklamy firm państwowych oraz organów władzy publicznej w wydawanych w Polsce mediach o kapitale zagranicznym.
    5. Zakaz zatrudniania w mediach publicznych dziennikarzy pracujących jednocześnie dla mediów zagranicznych (np. Tomasz Lis – z jednej strony „dziennikarz” TVP, z drugiej płaci niemiecki wydawca Newsweek Polska)
    6. Zakaz reklamy firm państwowych w mediach ukaranych sądowo za publikację nieprawdziwych materiałów sprzecznych z polską racją stanu.


    Dla mnie niezbitym dowodem, że ruch Kukiza naprawdę chce oczyścić Polskę z mafijnej partokracji, będzie ograniczanie swoich kandydatów na posłów do Sejmu i Senatu do ludzi nie działających w więcej niż dwóch (lub może nawet jednej) partii politycznej!
Różne Miśki Kamińskie, Hofmany i inni poliamoryści partyjni, również w skali regionalnej (czy prowincjonalnej) żadnej korzyści antysystemowemu ruchowi nie przyniosą, a mogą tylko zarazić innych, uczciwych, ideowych ochotników swoimi obrzydliwymi nawykami.

    Ja dodałbym jeszcze kilka słusznych i bardzo oczekiwanych przez wyborców pomysłów, których poparcie mogły by zapewnić wygraną w najbliższych wyborach:
1. zwiększenie dopuszczalnego poziomu alkoholu dla rowerzystów do 1 promila (w RFN ta granica to 1,6 promila!);
2. zmniejszenie terroru VIA-TOLL-owego (system poboru opłat) dla samochodów osobowych z przyczepkami i półciężarowych do 7,5 tony (w RFN podobnym opłatom podlegają ciężarówki od 12 ton ładowności)
3. wprowadzenie obowiązkowego kaucjowania wszystkich opakowań szklanych (tak jak w RFN, Czechach, Słowacji) i zastanowienie się nad PET-ami;
4. wyprowadzenie nauki religii ze szkół i powrót jej do miejsc, gdzie było (w naszej młodości) i nadal jest jej miejsce - do salek katechetycznych przy parafiach. Przecież wspólnota parafialna jest wielką wartością chrześcijan, a 2-dniowy (lub dłuższy) wolny od nauki (bądź pracy) weekend tylko sprzyja zaciśnieniu więzi sąsiedzkich w parafiach. No i na pensjach księdzy budżet Oświaty zaoszczędzi - i tak Kościół jest zwolniony z podatków ;)

   Przy okazji pochwalę się właściwą oceną znaczenia postulatu wprowadzenia JOW-ów dla polskich wyborców już w styczniu 2014 roku:
   "Na salonowych urodzinach "Na Rozdrożu" w 2009 r. zadałem Panu pytanie na temat wprowadzenia obiecanej w kampanii wyborczej Jednomandatowej Ordynacji Wyborczej. Odpowiedział Pan, że jest jak najbardziej za, ale niestety koalicjant PSL jest zdecydowanie przeciw i nie ma szans na uchwalenie tego słusznego rozwiązania.
    Teraz, gdy jest Pan niekwestionowanym liderem swojej partii, na temat postulatu wprowadzenia JOW od "Polski Razem" nic nie słyszałem. Czy jest on aktualny? - jeśli tak, to jego słabe nagłaśnianie jest dużym niedopatrzeniem marketingowym.
   Jeśli obawia się Pan rewolucyjności i racjonalności tej istotnej zmiany ustrojowej, to proponuję postulat wprowadzenia Mieszanej Ordynacji Wyborczej, gdzie przez JOW-y jest wybierana połowa parlamentu, a druga połowa pozostaje w trybie proporcjonalnym. Takie rozwiązanie doskonale sprawdza się w Niemczech ("Uczmy się od prymusa!"), na Węgrzech i na Litwie - te państwa o podobnej pseudodemokratycznej przeszłości nie wahały się przejąć sprawdzonych rozwiązań."

witas1972.salon24.pl/561442,kilka-pytan-do-jaroslawa-gowina-gdansk-piatek-17-1-godz-18-00

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka