Jak niedoskonałe mamy media, już coraz powszechniej wiadomo. Natomiast istnieje pilna potrzeba, aby przypomnieć i wskazać, że działające w Polsce sondażownie nie zajmują się badaniem opinii, tylko jej kształtowaniem, poprzez konsekwentne publikowanie przeróżnych sondaży, których wyniki propagowane przez "media głównego ścieku", urabiają zbiorową świadomość społeczeństwa. Jakby zapytać te statystyczne 50% Polaków, wspomniane w opublikowanym sondażu CBOS, dlaczego nie ufają prezesowi Kaczyńskiemu i nagrać odpowiedzi, to sądzę, że mielibyśmy niezły ubaw, a jednocześnie spektakularne potwierdzenie powyższej tezy. Jestem tego pewien, gdyż zdarza mi się zadawać tego typu pytania w kręgu przyjaciół i znajomych. W odpowiedzi zawsze słyszę jedynie cytaty z "mediów głównego ścieku". Nic poza tym. Chociaż akurat dzisiaj spotkany kumpel przyznał się, że chociaż nadal nie lubi PiSu, zagłosował na Dudę. Jeszcze jesienią ubiegłego roku twierdził niezmiennie, że jak PiS dojdzie do władzy, to nas wszystkich wsadzi do więzienia. Przy okazji rozmowy okazało się, że kumpel już od dłuższego czasu nie ogląda telewizji, bo nie przedłużył abonamentu. A więc jednak, może tutaj leży ten pies pogrzebany ;-)
Tak, polskie sondażownie, na czele z państwowym Centrum Badań Opinii Społecznych, zajmują się manipulacją na wielką skalę. Jej celem jest nieodwracalne utrwalenie systemu stworzonego w Magdalence i zaklepanego przy "okrągłym stole". Jak już chyba wszyscy wiemy, od 8 lat gwarantem tego systemu jest Platforma Obywatelska. Ostatnio doszło jednak do sporego zgrzytu w związku z elekcją Andrzeja Dudy na prezydenta, więc należy spodziewać się wzmożonej publikacji przeróżnych badań i sondaży przez nadwiślańskie sondażownie z CBOS na czele. Jednym słowem w najbliższych tygodniach i miesiącach czeka nas prawdziwe "pospolite ruszenie", w którym istotne zadanie będą miały do odegrania sondażownie, oczywiście z CBOS na czele. Przypadek CBOS jest tutaj szczególnie wkurzający, gdyż jest to instytucja publiczna, czyli utrzymywana przez wszystkich Polaków, choć wysługuje się jedynie określonym kręgom politycznym utrwalającym system, który bynajmniej nie służy całemu społeczeństwu a wyłącznie uprzywilejowanej sitwie kurczowo trzymającej się władzy. Z tego samego powodu wkurzać mogą i wkurzają niektóre poczynania Państwowej Komisji Wyborczej i całego szeregu innych państwowych instytucji z wymiarem sprawiedliwości włącznie, już nie mówiąc o wspomnianych "mediach głównego ścieku", wśród których niechlubną misję wypełnia państwowa telewizja.
W tym kontekście doskonała inicjatywa monitorowania mediów #UczciweMedia, ma wszelkie szanse na powodzenie, gdyż praktycznie to monitorowanie już trwa w najlepsze dzięki internetowi pozwalającemu na komunikowania się między ludźmi, zwłaszcza młodymi i młodszymi, którzy ostatnio zadecydowali o sukcesie Andrzeja Dudy. Jeszcze do niedawne tradycyjne media miały monopol na informację, czyli na manipulację, którą ewentualnie każdy Polak z osobna mógł dostrzec i skomentować siedząc przed telewizorem. Teraz z miejsca twittuje, facebookuje, pisze notkę lub komentarz i dzieli się swoim spostrzeżeniami z innymi. Trudno nie doceniać tych możliwości komunikowania się i wymiany opinii na bieżąco. Ostatnio zapisałem sobie pewien znamienny przykład manipulacji, znaleziony bodajże na stronach GieWu, cytuję:
Odkąd do kampanii wyborczej wdarł się temat SKOK-ów, prezes PiS wykonuje akrobacje, żeby nie zająć jasnego stanowiska. Decyzja o zawieszeniu senatora Grzegorza Biereckiego w klubie PiS była pragmatyczna i podyktowana wyborczym kalendarzem. Jarosław Kaczyński mógł go wyrzucić, ogłosić, że zamyka przed nim wyborcze listy, a tylko pogroził palcem i zażądał wyjaśnień.
Pod siedzibę SKOK Wołomin zwożono autobusami bezdomnych z całej Polski. Miliony złotych z kredytów pakowano w reklamówki. W śledztwie nie ma wątku polityków. Rozmawialiśmy z osobą znającą kulisy śledztwa, które toczy się w Gorzowie Wielkopolskim. itd itp
Z tego zlepku informacji target, czyli jej odbiorca miał jak sądzę zrozumieć, że to sam Bierecki podstawiał te autobusy z bezdomnymi pod siedzibę SKOK Wołomin. Teraz, dzięki akcji #UczciweMedia taki numer nie przejdzie. Mam taką nadzieję, ale nadal nie mam "pomysła" jak sobie poradzimy z zalewem przeróżnych sondaży, który w najbliższym czasie nas niechybnie czeka.
Kukiz liderem rankingu zaufania CBOS
Któremu politykowi ufamy najbardziej? Jest nowy sondaż
