Salon24:
Motocykliści z klubu "Nocne Wilki" wzięli udział w uroczystościach na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Braniewie. Mimo zakazu wydanego przez MSZ, wjechali do Polski bez przeszkód.
Polskie służby graniczne nie sprawdzały klubów motocyklowych, a indywidualnie poszczególnych motocyklistów - tłumaczy rzeczniczka straży. Zakaz wydany przez MSZ dotyczył zorganizowanej grupy. Wedug informacji straży, do Polski wpuszczono wszystkich motocyklistów, którzy pojawili się w sobotę na granicy.
http://newsroom.salon24.pl/643912,nocne-wilki-bez-przeszkod-na-uroczystosciach-w-braniewie
Jeżeli rzeczywiście wpuścilście ich bez slowa, tłumacząc potem głupio, że zakaz wjazdu był tylko na Nocnych Wilków razem, a nie na każdego Nocnego Wilka osobno, to potrzebujecie pośmiertnie przeprosić p. Bartoszewskiego. Za ciosanie mu kołków na głowie za przyrównanie Polski do niespecjalnie ładnej i niezamożnej panny. Okazuje się bowiem, że p. Bartoszewski wyrażał się bardzo dyplomatycznie i wyjątkowo powściągliwie, ponieważ problem tej panny nie jest ani kosmetyczny, ani finansowy, tylko charakterologiczny i na zupełnie czym innym polega. Mianowicie panna wystaje całymi dniami przed ambasadą rosyjską w krótkiej spódniczce, bez majtek, i czeka żeby ktoś do niej wyszedł.