Na Jedynce jest teatr, sztuka "Inka" - takiego SMSa przed chwilą dostałem. A ponieważ już dosyć dawno od telewizora się odspawałem, więc nie obejrzę, niech inni oglądają, "my nie musimy" - jak kiedyś trafnie zauważył Toyah.
Tym niemniej rad jestem, że ci inni oglądają, choć przecież nie muszą. Ta sama młoda osoba, która przysłała mi SMSa widziała film "Ida" i była nim bardzo zniesmaczona, chociaż teoretycznie nie miała żadnych podstaw (totalny brak rozeznania w polskiej historii) by ten nagrodzony Oskarem film aż tak źle odebrać. Sądzę, że po prostu każda istota ludzka już tak ma, że jest w stanie instynktownie wychwycić fałsz.
Agnieszko, pozdrawiam ;-)
PS - Zbigniew Herbert - "Kołatka"