syzyfoptymista syzyfoptymista
4497
BLOG

Amnesty International firmuje mowę nienawiści

syzyfoptymista syzyfoptymista Polityka Obserwuj notkę 177

 

W związku z demonstracją zorganizowaną przez Amnesty International przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, warto przypomnieć czym jest i jakie są cele tej organizacji:

Amnesty International – to międzynarodowa organizacja pozarządowa, której celem jest zapobieganie naruszeniom praw człowiek poprzez wszelkie pokojowe akcje obywatelskie – od organizowania pisania listów do rządów krajów łamiących te prawa, poprzez publiczne rozgłaszanie informacji o takich naruszeniach, po realną pomoc finansową i prawną poszkodowanym osobom.

Zasadami działania Amnesty International są: pełna niezależność polityczna i finansowa oraz maksymalny obiektywizm.

Trudno zaprzeczyć, że cele, które przyświecają tej organizacji są szczytne. Trudno jednak nie dostrzec, że akcja zorganizowana w Warszawie nie miała żadnego uzasadnienia, ponieważ Polska jest krajem demokratycznym, w którym, w wyniku demokratycznych wyborów doszło zmiany układu sił politycznych. To, że z faktem tym, nie mogą się pogodzić ci, którzy władzę utracili, nie znaczy, że prawa, a szczególnie prawa człowieka są w Polsce łamane, chociaż jesteśmy już tylko o krok od tego.

Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że przegrani uzurpują sobie prawo do reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej, podważając w ten sposób kompetencje i umocowanie prawne legalnie wybranego rządu.

Amnesty International firmuje mowę nienawiści

Jeżeli ktoś łamie dziś w Polsce prawo, to robią to właśnie oni, ci, którzy pełnymi garściami korzystają z wolności słowa i prawa do demonstracji. Słynny KOD - organizacja, która miała powstać na bazie społecznego niezadowolenia, w rzeczywistości jest inspirowana przez przegranych polityków oraz ich zwolenników. Nietrudno się domyślić, że to z ich inspiracji i donosów, swoją demonstrację zorganizowała w Warszawie AI, zwłaszcza, że „kodowcy” byli jej współuczestnikami.

Hasło „Prawa Człowieka” skandowane obok hasła „Duda na Wawel” brzmi kuriozalnie. Wszyscy doskonale pamiętamy do czego doprowadził w Polsce przemysł pogardy, który zapoczątkowany został w 2006 roku, a swoje apogeum osiągnął po katastrofie smoleńskiej. Mowa nienawiści stała się w naszym kraju codziennością. Dziś przeżywamy jej renesans. Ludziom "walczącym o prawa człowieka" w Polsce marzy się „powtórka z rozrywki” - hasło „Duda na Wawel” to nic innego, jak zabić Prezydenta!

Szkoda, że Amnesty International, organizacja, której celem jest zapobieganie naruszeniom praw człowieka oraz maksymalny obiektywizm, wpisuje się w antyrządową i antyprezydencką hucpę w Polsce, firmując hasła i mowę nienawiści, głoszoną przez uczestników zorganizowanej przez siebie demonstracji

Nie wiem, czy ludzie, którzy reprezentują Amnesty International nie zdają sobie sprawy z tego, co firmują. Jakby nie było, w ten sposób, podważają wiarygodność swojej organizacji, która miast nieść pokój, krzewi agresję i przemysł pogardy, który w naszym kraju i tak kwitnie, jak mało który.

Uważam, że podczas tej demonstracji granice wolności słowa zostały przekroczone. Jawne nawoływanie do zabicia Prezydenta powinno być ścigane z urzędu. Oby znowu reakcja nie była spóźniona. Jednego prezydenta już straciliśmy.


 

 

Syzyfoptymista

 

 

 

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka